Noworoczna wishlista

Hejka kochani :*

Witam Was w pierwszym poście w tym roku. Powiem Wam, że jestem z siebie dumna, że cały czas regularnie prowadzę bloga. Nie chce zmieniać tego, gdy pójdę do szkoły i dlatego już planuję posty, robię zdjęcia, aby nie zabrakło mi na to czasu. Mam nadzieję, że fajnie spędziliście sylwestra i jesteście gotowi, aby zmierzyć się z nowym rokiem. A dziś przychodzę do Was z postem noworocznym, czyli noworoczna wishlista, rzeczy, które planuje kupić w tym roku i na pewno będę się z Wami dzielić, co kupiłam i co mogę juz wykreślić z mojej listy. No i zapraszam do oglądania!

Z ciuchami to jest tak, że nie pokażę Wam co chcę sobie kupić przez cały rok, bo wiem, że tego będzie o wiele, wiele więcej. Tutaj chcę Wam pokazać to, co po prostu muszę sobie kupić i na pierwszy ogień idzie zwykła mała czarna, która w roku bierzmowania, egzaminów i zakończenia roku będzie niezastąpiona. 

No i kolejna klasyczna rzecz, to marynarko-kurtka, która będzie pasować do wszystkiego i zawsze się przyda.

 Roshe runy, to buty, które chce mieć od jesieni, lecz nie było okazji, żeby je kupić i dlatego lądują na tą listę.

No i Vansiki, też coś ponadczasowego i pasujące do wszystkiego. Też chcę je mieć u siebie :)

No i kolejny klasyk, czyli czarna torebka stylizowana na Michaela Korsa.

 No i jak widzicie z ubrań wszystko jest w kolorze czarnym, bo ten kolor pasuje do wszystkiego i w takim kolorze dobrze się czuję. A czarne balerinki będą pasować do wszystkiego i przydadzą się na wiosnę i lato.

Tangle teezer chcę mieć już od dawna, a tak pomyślałam, że jak robię tą wishlistę, to dodam ją tutaj, aby bardziej zmotywować się do jej zakupu.

A kolejnym gażdżetem włosowym są gumki invisibobble, wszyscy je teraz polecają i ja też chcę je przetestować.

Na paznokcie hybrydowe czaję się już dawno, ale moje paznokcie na to nie pozwalają, ale teraz zapuszczam je i robimy! :)

Sama jeszcze w 100% procentach nie jestem zdecydowana na tą zmianę, ale tak bardzo podoba mi się czarny kolor włosów, że chyba spróbuję i na moich włosach. Może polecacie jakieś dobre farby?

Bardzo podoba mi się ten zestaw pędzelków z Ecotools i też pewnie będzie mój.

No i sławna już paletka nudziaków ze Sleeka, dlatego w końcu zamierzam się do jej zakupu.

Samsung Galaxy s4, czyli najdroższy z całej listy, ale sama nie wiem, czy ten telefon jest aż tak bardzo mi potrzebny, ale marzenia są po to, aby je spełniać :)

I to byłoby na tyle z mojej noworocznej wishlisty, myślę, że spodobał Wam się taki luźny post. Teraz muszę jeszcze zaplanować posty na czas szkoły, żeby wszystko pogodzić. I czas do szkoły.

A Wy macie jakąś nową wishlistę?

Do następnego :*