Podsumowanie miesiąca- kwiecień!

Hejka kochani!

Jak już wiecie, czy nie wiecie pod koniec miesiąca pokazuję Wam jak mi on minął. W tym poście nie będzie to koniec miesiąca, a początek następnego. Po prostu tak wyszło czasowo, ale bardzo się nie spóźniłam. Dziś wstałam o 8, a mogłam spać naprawdę długo, ale trzeba skończyć notkę na blogu. Taak, cóż za poświęcenie, ale prowadzenie bloga sprawia mi co raz większą przyjemność. U mnie pogoda się popsuła, zero słońca, a jest wręcz zimno. Coś tak czuję, że dziś spędzę troszkę czasu przy komputerze, żeby posty na cały tydzień były gotowe.

Roshe runy sprawdzały się super nawet podczas strasznej pogody na święta, chodziłam w zimowej kurtce bo takie było zimno brr.

W sobotę przed świętami troszkę się wypogodziło, stąd to słońce, no i można było zrobić sobie "kilka" zdjęć.

Przepiękne kwiaty u babci <3

Pamiętam, że pół poniedziałku wielkanocnego spędziłam na edytowanie zdjęć do postów, tutaj dowody

Tego słodziaka pokazywałam Wam chyba w podsumowaniu lutego, bo wtedy przyszedł na świat. Teraz ma już dwa miesiące. Taaki piękny <3

Prawo Agaty, to film, który bardzo polubiłam właśnie w kwietniu. Jest super!

Panika! Egzaminy!

Najlepsze buty part 1.

Po bierzmowaniu zrobiłam sobie wolne, no więc co można robić... Warsaw Shore!

Jak Warsaw Shore, to i Hell's Kitchen, bo w tym odcinku była Ania Mała i Eliza.

.

Drugi dzień egzaminów...

...i drugi :)

Koteł i pieseł <3

Mogę jedną taką półeczkę? <3

Magic stars, pycha <3

Zdobycze z pierwszej promocji w Rossmannie, które mogliście już widzieć na blogu.

Pierwszy raz kupiłam tą maseczkę i jestem z niej mega zadowolona.

Piękne widoki podczas środowych rowerów.

Jazda, jazda, jazda <3

Najlepsze buty part 2.

No i czwartkowe rowery, z których zdjęcia już widzieliście w poprzednim poście, piękny las!

Niebieskie jęzoory! :D

Ale też w kwietni było dużo:

SELFIAKÓW!

No i jak w każdym miesiącu dużo dobrego JEDZENIA.

/ moje pierwsze ciasto marchewkowe / codzienne śniadanie, czyli owsianka z owocami / lody z mascarpone, najlepsze / no i lody śmietankowe z najlepszą polewą / kolacja, czyli kromka ciemnego pieczywa z domowym masłem orzechowym i bananami oraz zielona herbata / wyciskane soki z pomarańczy i jabłek / przepyszne lody włoskie / włoska pizza z rukolą, serami i dojrzewającą szynką, mniam / najlepsze shake'i /

INSTAGRAM PHOTO MIX APRIL:

/pierwsze kwietniowe selfie/ zakupy przed bierzmowaniem/ świąteczne kwiaty/ najlepsze lody/

/lusterkowe selfie/ zielone smoothie/ slipony po raz 3/ zdjęcia z kuzynkami/

/jak się nie uczy przez 3 lata, trzeba nadrabiać w tydzień/ kolejne pyszne lody/ no i następne selfie/ najlepszy cytat miesiąca/

/kawa i pomarańcza/ moje nowe profilowe na blogu/ zdjęcia z Outfitu też na bloga/ mix z egzaminów/

/wiosenny must have/ nowy trening z Ewą Chodakowską/ rowery o których słyszał każdy/

No i to byłoby na tyle kwietniowych zdjęć. Dużo się działo, myślę, że maj będzie jeszcze lepszy. Napiszcie jak Wam minął kwiecień i życzę słonecznej majówki!