Pierwsze dni grudnia& telefon od Twinslife | BLOGMAS #1

Cześć kochani!

I się doczekałam! Nawet nie wiecie jak się cieszę. Dodaje moje pierwsze blogmas w tym roku, tak jak Wam już wcześniej o tym pisałam. Oczywiście jak to w moim ciekawym życiu, nie działo się nic specjalnego, ale właśnie na tym polegają te notki, aby pokazać trochę swojego życia. We wtorek jak to zawsze rano, ledwo podniosłam się z łóżka, teraz jest jakaś masakra ze wstawaniem. No ale wstałam ogarnęłam się do szkoły, nic specjalnego, sześć lekcji, a po lekcjach poszłyśmy z dziewczynami popatrzeć na kosmetyki, coś kupiłam i już pewnie widzieliście we wczorajszej notce. Po szkole porobiłam to co miałam zrobić do szkoły i tak w sumie zleciało. Już samym wieczorem zrobiłam przepyszne ciasteczka owsiano-kokosowe. No i internety, jakieś głupoty i tak dzień zleciał. Środa, czyli drugi dzień podobnie mi minął, szkoła nawet spoko lekcje dziś, nauki też nie mam na jutro, bo idziemy na kilka lekcji ze szkoły, ale o tym w kolejnej notce. Ale dzisiaj jeszcze bardzo fajna sytuacja, o której postaram się jakoś napisać haha. Przygotowuje sobie zdjęcia właśnie do tej notki, wstałam na chwilę od komputera, żeby otworzyć drugie okienko w kalendarzu adwentowym, no i już miałam go otwierać, a tu telefon dzwoni, odbieram a tu Nati i Jugi z bloga i kanału na You Tube. Jejku ucieszyłam się, zestresowałam za razem, bo to będzie na drugim dzień vlogmas na ich kanale, jak będzie ten filmik to podlinkuję go Wam w kolejnej notce haha. Pozdrawiam dziewczyny, bo zaglądają tutaj do mnie! No i chyba tyle chciałabym Wam napisać, teraz siedzę nic robiąc (oprócz pisania tej notki haha), oglądam vlogmas, oj duużo do oglądania! Myślę, że uda mi się dodawać te notki, tak jak zaplanowałam, a więc życzcie powodzenia! Napiszcie jak Wam się podoba taka seria i czy u Was na blogach też będą się pojawiać takie posty! Do następnego :*