Naturalne peelingi od Loveyourbody
Cześć kochani!
No i witam Was w czwartek! Kto się cieszy, że już jutro piątek? W sumie zleciało, bo jutro siedem lekcji, korepetycje z matematyki i mam weekend! Przez te dwa dni wolnego, chcę zrobić coś bardziej produktywnego, niż leżenie w łóżku, jak to było przez cały tydzień, ale cóż. Wezmę się może w końcu za zrobienie jakiś zdjęć na nowe notki , żeby być o to spokojna. Jak to zawsze bywa, możecie podsyłać mi swoje pomysły na posty tutaj. Przez szkołę straciłam chęci to czegokolwiek, ale pomału się przyzwyczajam do wczesnego wstawania i chodzenia spać, także nie potrwa to długo. Z bloga na pewno nie zrezygnuję, także o to możecie być spokojni!
Jak po tytule widzicie w dzisiejszej notce o peelingach, które dostałam od Loveyourbody. Od razu wspomnę, że jest to współpraca, ale nie na tej zasadzie, że z góry mam narzucone, żeby te produkty zachwalać. Same w sobie bardzo mi się podobają. Kilka razy już je używałam i jestem naprawdę zachwycona! Zaczynając od opakowania, to jak widzicie, jest dość nietypowe, ale zachęca i wpada w oko. Peeling jest zbity, poprzez olejek w składzie, ale z drugiej strony sypki, w porównaniu do typowych peelingów, które znaleźć możemy w sklepach. Jest naturalny, bez SLS, parabenów, barwników i konserwantów, a jak wiecie ja takie produkty darzę wyjątkową symapatią. A teraz przyjrzyjmy się temu, co znajduję się w składzie peelngów Loveyourbody!
♥ziarno kawy robusta,
♥olej macadamia.
♥olej arganowy,
♥kakao,
♥cukier,
♥sól morska,
♥witamina E
Także skład naprawdę bardzo dobry. Jeśli chodzi o aplikację, to w sumie jest jak każdy peeling, poza tym, że się sypie, ale taka jego konsystencja. Działa super, bo pozbywa się martwego naskórka, skóra po nim jest odświeżona i nawilżona. Pomimo tego, że jest to peeling do ciała, przypasował mi również do twarzy, bo świetnie na nią działa, a takie nawilżenie nie da Wam nawet krem. Na zdjęciach możecie zobaczyć tylko kokosowy i truskawkowy zapach, ale ostatnio w konkursie na instagramie Loveyourbody wygrałam jeszcze kawowy, więc mogę potwierdzić, że wszystkie pachną niesamowicie. Moim faworytem jest kokos! Warto wspomnieć, że zapachy są tak intensywne, że pozostają na skórze bardzo długo. Także jeżeli jeszcze nie próbowaliście tych produktów, gorąco polecam. Cenowo są też bardzo dobre, gdyż za opakowanie zapłacimy 23.99, w porównaniu do innych peelingów tego typy, to naprawdę niska cena.
Buziaki, do następnego!
Miałam peeling tej marki i bardzo się z nim polubiłam :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście ? Dzięki :*
Nic dziwnego, bo są super!
UsuńOstatnio czytałam recenzję i zastanawiam się nad nimi :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się zastanawiac!
UsuńHej super post o tych pilingach.
OdpowiedzUsuńMyślę że łatwo było by taki zrobić samemu :)
Pozdrawiam
BLOG
Oj tak. Dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńMiałam kiedyś peeling kawowy innej firmy. Uwielbiam takie. Muszę kupić te i sprawdzić
OdpowiedzUsuńO widzę że fajny ten peeling, będę musiała kupić jakiś piling. Bardzo mnie ciekawi ten. mój blog
OdpowiedzUsuńWypróbuj :)
UsuńBędę musiała wypróbować naturalny peeling zawsze dobra opcja :)
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńZnam te peelingi i są genialne.
OdpowiedzUsuńhttps://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
Zgadzam się :)
Usuńciekawe
OdpowiedzUsuńhttps://moddnieurodnie.blogspot.com/
super są takie peelingi myślę właśnie nad przetestowaniem takiego:)
OdpowiedzUsuńhttps://klaudynkasb.blogspot.com zapraszam
Kupuj koniecznie :)
UsuńPierwszy raz słyszę, a raczej czytałam, o tych peelingach. Hmm, przy okazji będę musiała je wypróbować.
OdpowiedzUsuńI jeszcze te zdjęcia - super 👍
Oj tak i dziękuję!
Usuńtakze mialam okazje testowac ten peeling i musze przyznac, ze jestem mile zaskoczona ;)
OdpowiedzUsuńnowy post <3
https://justemsi.blogspot.com/2017/09/sweet-dreams.html
To prawda, jest super :)
Usuńczytałam mnóstwo pozytywnych opinii o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńTo teraz zostaje tylko testowanie!
UsuńTo już kokejna pozytywną recenzja, jaką czytam na temat tych peelingów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ich minimalistyczna szafa graficzna :)
To prawda, opakowania mają super :)
Usuńciekawa propozycja :) na pewno będę szukać
OdpowiedzUsuńtymczasem zapraszam do siebie na www.kate-life-trends.blogspot.com
To bardzo się cieszę!
UsuńUwielbiam peelingi, balsamy do ciała, te skojarzyły mi sie ze są podobne wizualnie do tych z body boom :)
OdpowiedzUsuńmycrazyworldpaula.blogspot.com
To prawda, są bardzo podobne :)
UsuńChętnie wypróbuję, zwłaszcza że jeszcze nie trafiłam na peeling, który idealnie przypadłby mi do gustu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten podołałby wyzwaniu. Również pozdrawiam!
UsuńNie miałam nigdy, ale wydają się ciekawe :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
I takie są :)
UsuńNie znałam tych peelingow i bardzo chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie ma na co czekać!
UsuńJejkuu ja się od dłuższego czasu czaję na te peelingi i jakoś nie mogę ich kupić haha :D <3
OdpowiedzUsuńTo teraz musisz :D
UsuńLubie takie peelingi ale nie miałam jeszcze używać z tej marki
OdpowiedzUsuńA szkoda :/
Usuń