Ciasteczka owsiane.

Od jakiegoś czasu jestem na zdrowym trybie życia. Wiąże się z tym zdrowe jedzenie i ćwiczenia. Szukam na internecie, przeglądam książki i gazety ze zdrowymi posiłkami. Od kiedy zaczęłam jeść zdrowo dobrze się czuje, żadne z nowo dodanych produktów do mojej diety nie przeszkadza mi. Chcę jeszcze zauważyć, że stopniowo poprawia się wygląd mojej cery, to wszystko zasługa wielu dobrych rzeczy. Też chciałabym zarazić Was lepszym trybem życia i lepszą dietą. Dziś przychodzę z nowym przepisem na ciasteczka owsiane. Muszę przyznać, że robiłam je pierwszy raz i za pierwszym razem mi one wyszły. Do takiego typu ciastek można dać naprawdę wszystko, według upodobań i smaku. A oto przepis:

*1 szklanka płatków owsianych
*1/2 szklanki otrębów
*1/2 szklanki żurawiny
*1/4 szklanki siemienia lnianego
*4 łyżki pestek słonecznika
*1 łyżka cynamonu
*300 ml mleka
*50 g. masła
*4 łyżki cukru trzcinowego

Masło rozpuszczamy, dodajemy mleko i cukier, gotujemy aby mleko się podgrzało. Dodajemy produkty sypkie i mieszamy. Ja do masy dodałam jeszcze kokos i rodzynki. Wykładamy na blasze wyłożoną papierem, na wierzch możemy posypać ziarnami słonecznika. Pieczemy w temperaturze 160 stopni, przez 30 min. Najlepiej przechowywać w lodówce.

Jestem bardzo zadowolona, że za pierwszym razem mi wyszły. Są bardzo smaczne i sycące, dwa takie ciastka pokrywają nasze zapotrzebowanie na pierwsze śniadanie, czyli najważniejszy posiłek dnia. Zachęcam Was do zrobienia własnych ciasteczek i koniecznie napiszcie jak Wam smakują. Jeśli macie instagramy, zróbcie zdjęcie i oznaczcie mnie na nim. Z chęcią zobaczę Wasze wypieki. Do następnego!