Back to school '16- Co jest w mojej szkolnej torebce?

Cześć kochani!

Witam Was w ten sobotni poranek! Co tam u Was słychać? Jak wrażenia po pierwszym dniu w szkole? Bo u mnie nie bardzo kolorowo. Myślałam, że w tym roku będzie trochę luzu ze względu na to, że odpadło mi wiele przedmiotów, a tu lipa. Prawie codziennie po 8 lekcji, większość z nich to przedmioty zawodowe, do których czas się przyłożyć. Wczoraj też duużo lekcji, po czym wróciłam i byłam padnięta jak po całym tygodniu w szkole. Także wiecie co u mnie słychać, trzeba odpocząć i dać z siebie 100% w nadchodzącym tygodniu. A dzisiaj przychodzę do Was z przedostatnią notką z serii back to school, więc jeszcze jedna i wracamy do normalności. Jak widzicie po tytule, pokażę Wam co znajduje się w mojej szkolnej torebce.

Jeszcze na wstępie powiem Wam, że nie noszę wielu rzeczy, bo nie chce dokładać sobie kilogramów, wczoraj jeszcze miałam leciutką torebkę, bo nie brałam żadnych książek, więc fajnie.

Więc jak widzicie w mojej torebce znajdują się na pewno zeszyty, wczoraj było ich tylko dwa, bo tyle potrzebowałam, lecz w następnym tygodniu się to zmieni.

Kalendarz w tym roku szkolnym będę miała zawsze przy sobie, żeby w końcu nauczyć się z niego korzystać.

Oczywiście nie może zabraknąć piórnika.

A tutaj jego wyposażenie:

-kolorowe cienkopisy,

-mini zakreślacze,

-długopisy,

-ołówki, jeden tradycyjny i jeden automatyczny,

-korektor,

-linijka,

-klej,

-nożyczki,

-gumka,

-pendrive

Portfel, w którym mieści się dosłownie wszystko. Ale służy oczywiście do przechowywania pieniędzy, legitymacji, dowodu, biletu na autobus i wszelkich innych kart.

Telefon i słuchawki to zestaw obowiązkowy do szkoły.

Okulary przeciwsłoneczne, jeszcze się przydadzą dopóki słońce świeci.

I szkolny zestaw kosmetyczny. Nie noszę tego w kosmetyczce, bo zajmuje więcej miejsca, tylko wszystkie te rzeczy leżą sobie w osobnej przegródce. A co tu mam?

-mini składana szczotka,

-puder matujący, 

-pędzel do pudru,

-mini perfumy,

-krem do rąk, oczywiście też mini wersja,

-szminka, którą akurat miałam na ustach

Ogólnie tak prezentuje się moja torebka do szkoły. Jest bardzo zwyczajna, ale pojemna, więc do szkoły idealna i kupiłam ją na Allegro.

To byłoby na tyle. Nic odkrywczego, same podstawowe rzeczy, no ale tyle mi wystarcza i jestem pewna, że za kilka miesięcy to też się zmniejszy haha. Piszcie co Wy macie w swoich torebkach! Buziaki, do następnego! :*