New month

Cześć wszystkim!

Pierwszy dzień listopada, kto się cieszy z jego nadejścia? W sumie to ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona na ten miesiąc i mam nadzieję, że mi to nastawienie szybko nie przejdzie. Zawsze staram się zaplanować cały ten 30- dniowy okres, aby mieć więcej motywacji do pracy. Dla mnie każdy nowy miesiąc jest jak czysta kartka, którą zapiszemy jak tylko chcemy. Możemy calutki przeleżeć w łóżku, ale też możemy ten czas zaplanować i potem być zadowolonym z tego, co się udało zrobić. Dla mnie listopad będzie już trochę bardziej pracowity, bo szkolny semestr co raz bardziej dobiega końca, choć trudno w to uwierzyć. Ale trzeba będzie jeszcze bardziej zmobilizować się do nauki i myśleć, że za niedługo czeka nas trochę dłuższa przerwa oraz satysfakcjonujące nas oceny końcowe.

Z okazji rozpoczynającego się miesiąca mam dla Was kilka zdjęć, już trochę bardziej jesiennych, z których w miarę możliwości jestem zadowolona. Na zdjęciach mam mój nowy płaszczyk, który z pewnością będzie moim must have na jesień i zimę. Jest super ciepły, milutki i oczywiście kolor pasujący do wszystkiego. Czarne zestawy zawsze!

A u Was jak zapowiada się nowy miesiąc?

Buziaki, do następnego!