10 błędów makijażowych
Cześć kochani!
Co tam u Was słychać? Ja robię sobie delikatny detoks od bloga, co już kilka osób zauważyło. Wiem, że pojawia się dość mało notek, ale w wakacje należy się odpoczynek każdemu.Nie martwcie się, bo postów mam kilka w zapasie oraz mnóstwo pomysłów na nie. Rok szkolny zbliża się nieubłagalnie, a więc seria back to school, pojawi się jak co roku. Oczywiście, liczę też na Wasze propozycje! W sumie to czas na tych wakacjach mija mi tak szybko, że zaraz będzie koniec sierpnia i szkoła. Jakoś teraz nie mam motywacji do czegokolwiek. Stoję z serialami, książkami i jak zauważyliście, z blogiem. Jedyną pożyteczną rzecz, jaką robię od jakiegoś czasu, to doszkalanie mojego angielskiego, polecam każdemu, kto chce mimo wakacyjnego lenistwa zrobić coś produktywnego. Mam do tego właśnie fajną stronkę, link macie tutaj. Mimo, że ja maturę piszę dopiero w następnym roku, to i tak języka angielskiego nigdy dość.
Dzisiaj mam dla Was coś zupełnie innego, ale mam nadzieję, że taki post Wam się spodoba. Bo może akurat są tutaj osoby, które malować się lubią, ale nie zagłębiają się w to bardzo, przez co mogą nie zauważać, że popełniają przy tym błędy, małe, ale jednak. Będę się cieszyć, jak chociaż jednej osobie przy tym pomogę!
Zbyt tłusty krem jako baza
Jednym z najpoważniejszym błędów, jest nakładanie dość tłustego kremu jako bazę pod makijaż.Gdy to zrobimy, to nie dziwmy się, że makijaż nie trzyma się miejsca, ale to wszystko za sprawą właśnie tej naszej bazy. Pamiętajcie! Jak pod podkład nie nakładacie typowej bazy, to nakładajcie lekki krem nawilżający, przynajmniej 5 minut przed makijażem, a zobaczycie ogromną różnicę! Podkład nie będzie się ważyć, ścierać i ciemnieć!
Kolor korektora, a podkładu
Coś, co zauważam najczęściej, to zbyt jasny kolor korektora, do koloru podkładu. Jeszcze gorzej, gdy korektor nałożony jest w nieodpowiedni sposób. Pamiętajcie, że odcień korektora powinien być jasny, ale nie za jasny! Wszystko dobierajcie do koloru fluidu!
Złe konturowanie twarzy
Błąd, który chyba najbardziej mnie boli to właśnie nieumiejętne konturowanie twarzy. Niestety wiele dziewczyn bronzer nakłada jako skośną kreskę, bez blendowania czy zaokrąglenia, na sposób naturalnych linii kości policzkowych. Do tego dochodzi zły odcień produktu do konturowania, co nieestetycznie wygląda.
Za ciemne brwi
I kolejna sprawa, którą możemy spotkać bardzo często. Nieodpowiednio dobrany kolor produktu do brwi, do ocienia włosów. Stety bądź niestety trzeba zwracać uwagę na takie sprawy, bo wygląda to dosłownie koszmarnie.
Mocno pomalowana dolna powieka
Może wiecie lub nie, ale za ciemna dolna powieka sprawia, że nasze oko wygląda na mniejsze. Myślę, że każda z nas makijażem chce je powiększyć, więc nie działajmy na naszą szkodę. Na linię wodną nakładajcie cielistą kredką, a na dolną powiekę delikatne cienie i nie zapominajcie o rozświetlaczu w kąciku oka!
Za ciemny odcień podkładu
Przykład bardzo znany, prawda? Niestety jest to bardzo widoczne i czasem niszczy nawet najładniejszy makijaż. Jeżeli macie za ciemny podkład, to nie jesteście na straconej pozycji, gdyż mnie w takich sytuacjach ratuje rozjaśniacz do podkładu z Kobo, który już Wam polecałam w fajnych rzeczach miesiąca!
Nierozblendowane cienie
Błąd, który ja dość długo popełniałam, bo nie miałam do tego odpowiednich pędzli, ale jednak praktyka czyni mistrza. Gdy nie zapoznaliście się jeszcze z tą techniką, to nie wybierajcie bardzo ciemnych cieni na powieki, gdyż właśnie takie widać najbardziej, że nie zostały odpowiednio roztarte. I ćwiczcie, ćwiczcie!
Powiększanie ust pomadką
Kolejny szczegół, który łamie serce. Gdy macie problem z małymi ustami, to nie idźcie w stronę ich powiększania za pomocą pomadki, tylko sięgnijcie po bezbarwny błyszczyk i nałóżcie go na środek warg, a nad usta nałóżcie delikatnie rozświetlacz. Działa cuda!
Rzadkie mycie akcesorii
Wierzcie, bądź nie, ale to też przyczynia się do wyglądu naszego makijażu. Szczególnej uwagi potrzebują wszelkie gąbeczki do podkładu, które powinny być myte codziennie. Pędzle to świetne środowisko do rozwoju bakterii, które poprzez ich używanie lądują na waszej twarzy.
Zła pielęgnacja
To chyba kluczowy punkt. Możecie być pewni, że bez odpowiedniej pielęgnacji cery, nawet najpiękniejszy makijaż nie będzie wyglądał dobrze. Gdy twarz jest zdrowa, wypielęgnowana, to automatycznie wszystko, co na nią nałożymy wygląda o sto razy lepiej.
Przydatny post?
Buziaki, do następnego!
Zła pielęgnacja przyczynia się złego wyglądu skóry
OdpowiedzUsuńMój blog
Dokładnie!
UsuńCiemne ZA brwi to klasyk na insta ;p
OdpowiedzUsuńOj tak!
UsuńFajny pomysł na posta 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńRzeczywiście łatwo o popełnienie takich błędów, chociaż o nich się wie to często i tak się wykonuje nie taki makijaż jaki powinien być :) Dzięki za przypomnienie
OdpowiedzUsuńMój Blog
Miło mi, że mogłam pomóc :)
UsuńNiektóre błędy popełniałam, ale teraz staram się wszystko robić jak należy! :)
OdpowiedzUsuńTo super!
UsuńPost jak dla mnie trafny w samo sedno sto procent prawdy ;)Jak widzę tak zwane instababy i ich brwi to aż oczy bolą masakra 😥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Domii-NIKA
http://jestesbochcesz.blogspot.com/2017/08/dawno-mnie-tu-nie-byo.html?m=1
No niestety :/
UsuńWszystko zebrane w jedną spójną całość, dobry post!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
aguuuszka.blogspot.com-Mój blog!☼
Przyznam, że spodziewałam się typowych banałów powtarzanych niejednokrotnie na blogach i kanałach yt a tu takie miłe zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńOo to bardzo się cieszę!
UsuńNie zawsze powiększanie ust pomadką źle wyglada :) fajny post pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam!
UsuńMnie najbardziej rażą źle zrobione brwi :D
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Katastrofa!
UsuńPrzy makijażu najważniejsza jest pielęgnacja cery :P Masz rację i podpisuje się pod tym obiema rękami :)
OdpowiedzUsuńJednak co do dolnej powieki masz rację, ale ja np uwielbiam malować sobie od czasu do czasu ciemną dolną powiekę. Pomniejszam tym oko, ale za to dostaje ono takiego drapieżnego wyglądu co mi się bardzo podoba :D
Zapraszam na --> Mój Blog
To już zależy od gustu :)
UsuńJa bym tu dodała nie zmywanie makijażu na noc.
OdpowiedzUsuńTo już chyba, aż tak wiadome, że nie trzeba pisać :D
UsuńTrafne porady! :)
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu zacząć używać rano kremu przed makijażem. Zawsze jestem za leniwa albo za bardzo się spieszę.
Pozdrawiam!
Annes
To musi wejść w rutynę. Również pozdrawiam!
Usuńciekawe spostrzeżenia www.flare.com.pl
OdpowiedzUsuńja z brwiami nie robię nic, bo nie umiem ich pielęgnowac itp. tzn czasem chodze zeby ładnie wyskubać . pielegnacja prawidlowa to podstawa. znam takie co idą spac w makijazu, a rano na ten nocny makijaz nakladają kolejny. brrrr.
OdpowiedzUsuńNajgorsze zło :o
UsuńNiestety błędy makijażowi zdarzają się nawet najlepszym :) Fajny wpis i super zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńhttp://dobieramypodklady.pl/
Dokładnie. Dziękuję!
UsuńJa nie używam kremu, stawiam na bazę wyrównującą koloryt :D Konturować nie ma umiem, więc też się za to nie biorę, ale niestety tak jak mówisz, niestety nie są świadomi tego, że trzeba się naprawdę postarać, aby dobrze wykonturować twarz...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
Na moim blogu pojawił się konkurs organizowany z Depilacja.pl, do wygrania m.in. zabieg depilacji laserowej o wartości 850zł, zapraszam!
www.spiked-soul.pl
Elwira Charmuszko
Dokładnie, zgadzam się z tobą!
UsuńBardzo przydatny post, musze poprawic moje niektore błedy :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG TINYPURPOSE OFFICIAL / klik /
Znam teorię, chyba wszystkich tych błędów unikam, a makijaż i tak nigdy nie jest perfekcyjny :(
OdpowiedzUsuńNie mam kompletnie zacięcia plastycznego i blebdowanie i nadawanie kształtów jest dla mnie ciężkie do opanowania, już nie mówiąc o kresce, albo sztucznych rzęsach 😑
Pozdrawiam,
www.dagabout.blogspot.com
Ale jednak praktyka czyni mistrza! Również pozdrawiam :)
UsuńThank you!
OdpowiedzUsuń