Moje TOP 5 pomadek na jesień!

 Cześć kochani!
Jesień już zawitała u mnie na dobre, co odczuwam głównie po pogodzie. Zimne, deszczowe dni, to niestety to, co nie lubię, gdy muszę chodzić do szkoły. No ale cóż, takie uroki tej pory roku. Nowy miesiąc już rozpoczęty, a ja nadal nie mogę się zorganizować. Wczoraj zrobiłam piękne zdjęcia z siostrą, więc pokażę Wam je jakoś w następnych postach. Złapałyśmy przepiękną, jesienną pogodę, także nie rozpoczęłam tego tygodnia aż tak źle. Żeby był on tak produktywny, jak sobie to zaplanowałam, to będzie dosłownie idealnie!
Dzisiaj, jak po tytule widzicie, pokażę Wam moje top 5 jesiennych pomadek. Uwielbiam tę porę roku, właśnie za takie kolory i na ustach i na paznokciach. Jeżeli szukacie czegoś ciekawego, to serdecznie zapraszam do przeczytania!

Pierwszy, typowo jesienny kolorek z Essence Matt o numerze 08. Głębokie, ciemne bordo. Wykończenie matowe, ale dość satynowe, gdyż szminka nie zastyga, jak np. pomadki w płynie, a to czasem jest jednak plus. Do delikatnych makijaży, taki odcień jest wprost idealny. Polecam każdemu!

 Na odmianę, teraz coś w płynie, czyli słynna już pomadka K Lips od Lovely w kolorze Milky Brown. Ciepły, brązowy, wpadający w cegłę odcień. Kupiłam tę pomadkę jakoś na wiosnę, więc rzadko mi się ona sprawdzała, ale teraz, na jesień będzie wprost idealna. Jak wiecie te produkty, są zestawie z konturówkami, ale ja używam jej samej i jest super!
 Teraz nudziak, który jest również dobry na jesień, czyli Golden Rose Lonstay numer 10. Brudny róz, który niekiedy wydaje się być dość trupi. Dlaczego wybrałam go akurat do tego posta? Myślę, że do ciemniejszych makijaży lub takich, w odcieniach brązu jest idealny i super wszystko współgra. Przez to, że jest to pomadka zastygająca to trwałość też ma całkiem spoko.
Ta pomadka z Rosegal również mnie zachwyciła. Ma przepiękny, ciemnoczerwony kolor i jest meega trwała. Na to, że kosztowała kilka dolarów nie spodziewałam się wiele, jednak jest ona porównywalna do na przykład pomadek Longstay Golden Rose. Akurat ten kolor najlepiej współgra mi z samą kreską na oku i wtedy jest dosłownie perfekcyjnie.
 I ostatnia propozycja z moich jesiennych faworytów, czyli Golden Rose Velvet Matte numer 14. Posiadam już jedną taką, nawet w dość podobnym kolorze, jednak ta pomadka ma głębszy i ciemniejszy kolor różowy. Moim zdaniem jest on delikatnie wpadający w fiolet, co tworzy tą pomadkę totalnie jesienną. Trwałość jest dość spoko, jak na wykończenie satynowe i równomiernie się ściera, co jest dużym plusem!
Buziaki, Klaudia

28 komentarzy:

  1. Super pomadeczki ;) tez mam sporo ale nie takie firmy

    OdpowiedzUsuń
  2. Super są te kolory:) sama takie lubię i używam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolorki, mam kilka z golden rose Velvet matte.

    OdpowiedzUsuń
  4. kojarzę produkty ale nie miałam okazji jeszcze ich próbować. Kusi mnie ten błyszczy z lovely

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kolorki! <3
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealne jesienne kolorki mam GR nr 10 i mam zamiar ją trochę poużywać teraz <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny post!
    Bardzo dobrze prowadzić bloga!
    flarri.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne jesienne odcienie.
    https://mylifeiswonderful9.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na jesien zawsze mam dwie pomadki jedna to pomadka ochronna z nivea a druga to jakis ciemny roz z firmy GR, tw kolorki bardzo mi sie spodobały. :)

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG TINYPURPOSE OFFICIAL / klik /

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie wszelkie pomadki Golden Rose są MEGA! Uwielbiam i kupuję nałogowo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam matowe szminki, te z Golden Rose to zdecydowanie moi faworyci ! :)
    MIŁEGO DNIA,
    MALWA

    OdpowiedzUsuń
  12. Golden Rose uwielbiam, a klips zamierzam kupić na promocjach w rossmanie za kilka dni:D
    https://xartday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem wierna wszystkim pomadkom Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Dusiiiak , Blogger