Promocja -55% Rossmann | Co polecam? Co warto kupić?

Cześć kochani!
Słynne już promocje na kolorówkę w Rossmannie zbliżają się wielkimi krokami, bo rozpoczną się już od poniedziałku. Tym razem będzie to tylko i wyłącznie -55% dla posiadaczy karty. Ja już regularnie od kilku lat korzystam z tej promocji, ale jeszcze nie miałam okazji zrobić posta, w którym polecam swoje perełki z Rossmanna. Wiele rzeczy już przetestowałam, wiele z nich możecie dostać tylko i wyłącznie w tej drogerii, a niektóre są droższe i po promocji najbardziej opłaca się je zakupić. Przy niektórych produktach dodatkowo macie załączone linki, które odniosą Was do postów właśnie z tymi kosmetykami. To co? Zaczynamy!

Zaczynając od samego początku, do polecenia mam Wam dwie bazy marki Eveline. Zielona- na zaczerwienienia, maskuje je, jednak ja nie mam z tym większego problemu, więc aż takiej różnicy nie zauważyłam. Jednak jest to baza najlepiej "trzymająca" makijaż przez cały dzień. Nic nie schodzi, nie waży się z żadnym podkładem i nie zapycha porów.
Natomiast różowa, to baza rozświetlająco- wygładzająca. W przypadku tej, aż tak mocno przedłużonej trwałości makijażu nie zauważyłam, jednak ona działa troszkę inaczej niż zielona. Fajnie rozświetla cerę, tworząc przez to efekt zdrowej, wypoczętej buźki. U mnie wiadomo, sprawuje się najlepiej podczas dni szkolnych, gdy twarz nie wygląda najlepiej.
standardowa cena- 27,79 zł
recenzja baz- klik
O podkładzie Bourjois Healthy Mix w odcieniu 51 słyszałyście ode mnie już naprawdę wiele. Super produkt! Leciutki, idealny na codzień, z witaminami. Dlaczego jest taki genialny? Jak na lekki podkład, ma bardzo dobrą trwałość.Cera wygląda bardzo zdrowo, jest rozświetlona i na pewno nie przesuszona. Podkład nie zapycha i nie przyczynia się do złego stanu buźki. Myślę, że z promocją naprawdę warto się w niego zaopatrzyć. Dla osób potrzebujących żółtych odcieni, polecam właśnie numer 51.
cena standardowa- 63,99 zł
post z recenzją- klik
Drugim podkładem godnym polecenia jest Fit me! od Maybelline. Pokazałam go Wam już w ulubieńcach marca i będę nadal go polecać. Świetny produkt, za małe pieniądze. Krycie, trwałość, wszystko na plus. Odcień 110 jest kolorkiem o żółtych tonach, więc idealny dla osób poszukujących właśnie czegoś takiego.
cena standardowa- 30,99 zł
post makijażowy- klik
Co do korektorów to również mam do polecenia dwa. Pierwszy z nim jest Instant Anti Age od Maybelline. Według mnie najlepszy (zaraz po Affinitone) korektor drogeryjny! Całkowite krycie, trwałość, sposób aplikacji, IDEAŁ. Jak dla mnie jedynym minusem jest słaba gama kolorystyczna, gdyż najjaśniejszy odcień jest dla mnie delikatnie za ciemny. Ogólnie polecam serdecznie!
cena standardowa- 46,99 zł
 makijaż, w którym użyłam korektora- klik
I drugim korektorem jest słynny już na moim blogu Affinitone również Maybelline. Ogrom razy już Wam go polecałam i napiszę tylko, że jeśli jeszcze go nie używałyście to nie wiem gdzie byłyście w tym czasie. Cudo! Maksymalne krycie, jaśniutki kolor, rozświetlenie i trwałość. Idealny pod oczy!
cena standardowa- 31,99 zł
  makijaż, w którym użyłam korektora- klik
Dwa rozświetlacze prasowane, o których z pewnością każdy słyszał to Lovely Gold i Silver. Kultowy produkt! Dla osób, które jeszcze go nie testowały, totalny must have. Złoty odcień to mój faworyt, przez to, że ja wolę ciepłe odcienie, jednak srebrny jest równie dobry, jednak nie używam go tak często. Jak dla mnie to najlepsze rozświetlacze, jakie posiadam!
cena standardowa- 10,59 zł
 recenzja jednego z rozświetlaczy- klik
A płynny rozświetlacz, jaki mogę Wam z czystym sercem polecić to Maybelline Master Strobing Liquid w odcieniu light. Produkt rewelacyjny! Częściej nawet jako normalny rozświetlacz, traktuję go jako bazę pod makijaż i muszę Wam przyznać, że jest genialny! Jego drobinki są idealnie przemielone, przez co błysk jest naturalny, ale jednak bardzo zauważalny. Odcień light wpada raczej w różowe tony.
cena standardowa- 41,69 zł
 makijaż, w którym użyłam rozświetlacz- klik

Fixer wykańczający makijaż z Bielendy to mój totalny must have, od dnia kiedy go kupiłam. Aktualnie wydenkowałam drugie opakowanie i muszę zaopatrzyć się w kolejne. Jak dla mnie jest nie do zastąpienia. Delikatnie wydłuża trwałość makijażu, ale co najważniejsze, usuwa z twarzy efekt pudrowości, co czasem możemy zrobić sobie niektórymi produktami. Wszystko ujednolica i buzia wygląda bardzo zdrowo.
standardowa cena- 12,99 zł
 fixer używałam tutaj- klik
Co do paletek z Rossmanna, to i tam znaleźć możecie fajne perełki. Pierwszą z nich jest paletka Maybelline The Blushed Nudes. Cudowna paletki z różami i brązowymi kolorkami. Zawiera kilka matów, ale większość przepięknych cieni z drobinkami. Jak dla mnie to zupełny sztos jak na drogeryjny produkt! Super pigmentacja, cienie nakładają się jak masełko i nie osypują się. Polecam!
cena standardowa- 62,99 zł
post, w którym wspomniałam o paletce- klik
A drugą paletkę, którą mam Wam do polecenia jest Wibo Neutal Eyeshadow. Bardzo fajny, tani produkt. Zawiera misz masz cieni, jakiekolwiek sobie nie zamarzycie. Dzienne, beże, brązy, ale też bardziej odważne, głęboko borkatowe, srebrne. Paletka zawiera maty, cienie rozświetlające i tak jak wspominałam kilka intensywnie brokatowych kolorków. Pigmentacja jest genialna, trwałość również, jednak trzeba obchodzić się z nimi delikatnie, gdyż troszkę się osypują. Ogólnie bardzo fajny produkt!
cena standardowa- 39,99 zł
recenzja paletki- klik
Eyeliner Pump up Buster od Miss Sporty pokazywałam Wam już wiele razy, więc pokażę raz jeszcze. Super produkt, z tańszej półki. Ma super trwałość, przez to, że jest wodoodporny. Nie kruszy się, a dzięki cieniutkiemu pędzelkowi idealnie i prosto rysują się kreski. Kosztuje grosze, więc zachęcam wypróbować!
cena standardowa- 10,29 zł
makijaż, w którym użyłam eyeliner'a- klik
Tusz, jak dla mnie hit, to Eveline Big Volume. KOCHAM ten produkt! Maksymalnie wydłuża i pogrubia moje rzęsy. Wiele osób uważa, że mam długie rzęsy, ale ja nadal jestem zdania, że to tylko i wyłącznie zaleta tego tuszu. Produkt się nie kruszy, nie osypuje i na początku jego używania nie ma problemu z poklejonymi rzęsami, jak to bywa przy innych tego typu produktach.
cena standardowa-  19,99 zł
makijaż, w którym użyłam tuszu- klik
Co do ust mam Wam do polecenia trzy produkty. Pierwszym z nich jest to już chyba klasyk, czyli zestaw Klips od Lovely w kolorze Neutral Beauty. Perfekcyjny nudziak! Konturówka z pomadką to zestaw idealny. Usta wyglądają przepięknie, bardzo naturalnie, a ten kolor jest super dopełnieniem każdego makijażu. Trwałość też jest genialna, gdyż długo się trzyma, a gdy już się zjada to równomiernie. 
cena standardowa- 25,39 zł
Jakoś nigdy nie byłam fanką malowania ust samą konturówką, ale przekonałam się do tego, dzięki dwóm perełkom od Maybelline. Są to konturówki Colorsensational. Bardzo wygodne, poprzez wysuwane opakowanie. Rozprowadzają się jak masełko, dosłownie. Nie wysuszają ust i wyglądają bardzo naturalnie. Polecam te dwa kolorki, ale na pewno zaopatrzę się w więcej!
standardowa cena- 20,59 zł
I ostatni z produktów do ust do błyszczyk z drobinkami Wibo Spicy. Wiele osób o nim mówi! Jest to produkt, który się kocha albo nienawidzi. Ja oczywiście zaliczam się do tej pierwszej grupy. Jak dla mnie to hit! Matowe usta odchodzą troszkę w zapomnienie, a tego typu produkty teraz królują. Ten błyszczyk na ustach wygląda niesamowicie. Dodaje im blasku, drobinki pięknie się mienią i dzięki temu optycznie powiększa usta. Polecam z całego serca!
cena standardowa- 11,99 zł
post, w którym wspominam o błyszczyku- klik
A Wy macie jakieś swoje perełki z Rossmanna?
Buziaki, do następnego!

18 komentarzy:

  1. Ja zamierzam zrobić zakupy online w niedziele po północy, będę polować :D Z Twoich produktów najbardziej mnie zaciekawił rozświetlacz , chce wypróbować jakiś nowy i może skuszę się właśnie na ten :) Poza tym paletka z wibo, słyszałam tez bardzo dobre opinie o paletce do konturowania twarzy z tej firmy , może tez się skuszę :) Świetny post, fajne recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez sie czaje na te palete od wibo. tymbardziej, ze bedzie kosztowac grosze... a jak wiadomo cieni nigdy za duzo... jak i ogolnie kosmetykow. :) tak tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam bazę rozswietlajaca od Eveline i jestem zakochana!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam zamiar wypróbować ten korektor. Ale nie na promocje sie nie wybieram raczej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korektor z promocją czy bez promocji jest super :D

      Usuń
  5. Podklad i korektor z maybelline znam i są mega spoko!
    Pozdrawiam cieplutko
    My Blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam korektor affinitone i bardzo go lubiłam! Teraz chcę spróbować z anti age, ale nie wiem czy uda mi się go złapać. ;) Rozświetlacz z lovely to cudo, mam, lubię i nie wyobrażam sobie bez niego makijażu :) K-lips są ok, przyjemnie się je nosi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na tych promocjach dostaje szału, głównie w sklepach stacjonarnych-raptownie wszystkiego zaczynam potrzebować. Chyba zrobię teraz spokojne, internetowe zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne rzeczy :) Bardzo ładne te paletki ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam rozświetlacze z Lovely! <3
    Postanowiłam wypróbować w końcu słynny korektor Anti-age Eraser z Maybelline, jestem bardzo ciekawa, czy się u mnie sprawdzi. Zdecydowanie mam co ukryć, jeśli chodzi o obszar pod oczami ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Dusiiiak , Blogger