Aktualizacja mojej listy serialowej

Cześć kochani!

Mimo, że przez obowiązki klasy maturalnej nie mam już wiele czasu, jak dawniej na seriale, to i tak coś oglądam w wolnych chwilach. Ostatnio przeglądałam moje wpisy i zauważyłam, że post o moich serialach pojawił się w maju, a od tego czasu już trochę minęło. Także kilka nowych pozycji w mojej liście się pojawiło i czas to wam zaktualizować!

Ultraviolet

Polski serial, który możemy znaleźć w serwisie Netflix. Szczerze powiedziawszy, dawno nie wkręciłam się aż tak w polską produkcję. Niby pomysł dosyć banalny, ale postaci świetnie zarysowane główna bohaterka nie irytuje a wręcz przeciwnie Ola jest naturalna, swobodna.  Fabuła dotyczy grupy detektywów- amatorów, którzy rozwiązują sprawy, z którymi policja nie daje sobie rady oraz tymi z dawnych lat. Sprawy z odcinka na odcinek są coraz ciekawsze, ale i tak główną atrakcją jest chemia między głównymi bohaterami. Ja już wyczekuję drugiego sezonu!

Sabrina

Serial trochę nadnaturalny. Opowiada przygody młodej czarownicy Sabriny. Wraz z skończeniem szesnastu lat ma dołączyć do sabatu czarownic. Jednak to spowodowałoby odcięcie się od jej codziennego życia. Oczywiście Sabrina zawalczy o swoje. Czasem nieporadnie, często z pomocą innych. I to nie tylko w magicznych sferach. Momentami serial staje się monotonny, jednak górują tutaj ciekawe historie.

Insatiable

Serial wyśmiewający wszystko, kpiący ze wszystkiego i obrażający co popadnie. Fabuła dość typowa- nastolatka, która dawniej borykała się z otyłością, bierze udział w szkolnym miss piękności, aby odegrać się prześladujących ją osobach. Powiem tyle, że jest to dosyć nietypowa produkcja i po prostu trzeba lubić gatunki tego typu. Mi osobiście bardzo się ona spodobała, wielokrotnie uśmiałam się lepiej niż na tych "pożądnych" komediach.

Szkoła dla elity

Historia według mnie dość zbliżona do "13 powodów", kto oglądał, ten wie o co mi chodzi. Niezły w swoim gatunku. Arcydzieło to to nie jest, ale naprawdę niezły serial .Denerwuje mnie tylko to,ze z dzieciaków 16 letnich zrobili dorosłych- tak po amerykańsku. Końcówka zaskakuje.

Plan na miłość

Bardzo przyjemny, francuski serial, w sumie pierwszy w tym języku, który obejrzałam. Nie ma tutaj spektakularnych zwrotów akcję. Najprościej- przyjaciele chcą znaleźć partnera wiecznie samotnej Elsę i posuwają się do wynajęcia męskiej prostytutki. W sumie w tym serialu nie tyle co fabuła, ale urzekły mnie przepiękne kadry Paryża, mieszkania bohaterów i ich styl.

You

Pierwsze odcinki oglądało mi się bardzo ciężko, ona jakaś niezdecydowana, nijaka, on też mało interesujący ale po jakichś 5 odcinkach wreszcie mnie wciągnęło i całkowicie zmieniłam zdanie. Wreszcie coś się zadziało no i zakończenie baaardzo dobre. Jak dla mnie serial monotonny, ale świetnie zostaje tutaj rozegrany motyw obsesyjnej miłości, która okazuje się być chorobliwa. Z taką tematyką jeszcze się nie spotkałam i w sumie nie żałuję, że obejrzałam.

You me her

Bardzo przyjemny, zabawny, lekki serial, idealny na odprężenie ;) elementy erotyczne i tematyka poruszająca kwestie związków poligamicznych jest są bardzo rzadko spotykane i to czyni ten serial wyjątkowym! Mnie bardzo wciągnął, obejrzałam pierwszy sezon w jeden dzień.

Lucyfer

O jejku, to jak ten serial mnie wciągnął jest niesamowite. Fabuła dotyczy Lucyfera Morningstar'a, którego nudzi życie w zaświatach i przenosi się do Los Angeles. Tam rozpoczyna rozwiązywanie zagadek kryminalnych, jak i prowadzi swoje prywatne życie. Wszystkie wątki są mega wciągające i Wam również polecam!

A jak przedstawia się Wasza serialowa lista?

Buziaki, do następnego!