Świąteczne pierniki

Cześć kochani!

Połowa grudnia to chyba najodpowiedniejszy czas na świąteczne ciasteczka! A oczywiście co przychodzi najpierw na myśl? Pierniki! U mnie w domu to zdecydowanie tradycja. W tym roku po raz pierwszy porwałam się na to sama. Z takiej to okazji przychodzę do Was z prościutkim przepisem. Takie lubię najbardziej. Czas do świąt goni, a więc nie ma go za wiele na kombinowanie z wypiekami. Mam nadzieję, że mój przepis zachęci Was do zrobienia pierniczków i będziecie się cieszyć ich wyglądem, jak i smakiem!

Cześć kochani!

Połowa grudnia to chyba najodpowiedniejszy czas na świąteczne ciasteczka! A oczywiście co przychodzi najpierw na myśl? Pierniki! U mnie w domu to zdecydowanie tradycja. W tym roku po raz pierwszy porwałam się na to sama. Z takiej to okazji przychodzę do Was z prościutkim przepisem. Takie lubię najbardziej. Czas do świąt goni, a więc nie ma go za wiele na kombinowanie z wypiekami. Mam nadzieję, że mój przepis zachęci Was do zrobienia pierniczków i będziecie się cieszyć ich wyglądem, jak i smakiem!

składniki:

○2 szklanki mąki pszennej

○2 pełne łyżki przyprawy do  piernika

○2 łyżki płynnego miodu

○3/4 szklanki cukru

○1 łyżka miękkiego masła

 ○1 jajko

○1/3 szklanki ciepłego mleka

○1 i 1/2 łyżeczki sody

○aromat pomarańczowy

Dodatkowo oczywiście foremki do ciastek (ja swoje kupiłam w Tigerze).

przygotowanie:

○mąkę wsypujemy do miski, dodajemy płynny miód i przyprawę do piernika 

○następnie dodajemy łyżkę miękkiego masła, cukier, sodę, 3-4 krople aromatu pomarańczowego, wbijamy jajko i całość mieszamy wstępnie łyżką

○kolejno powoli dolewamy ciepłe mleko, zagniatając ciasto ręką (jeśli ciasto wyjdzie zbyt klejące, podsypujemy mąką podczas wyrabiania)

○rozwałkowujemy na podsypanym wcześniej mąką blacie (czym pierniczki cieńsze, tym po upieczeniu będą miększe)

○pierniczki pieczemy w nagrzanym do 180 stopniu piekarniki (grzanie góra dół, bez termoobiegu) przez około 10-15 minut

Ja swoje pierniki udekorowałam polewą w pisaku, co było banalne. Postawiłam na prostotę i dzięki temu wyglądają uroczo. Jak widzicie przepis i wykonanie są naprawdę banalne, a więc czas zabierać się za produkcję świątecznych ciasteczek! Mam nadzieję, że będą Wam smakować!

A Wy piekliście już świąteczne pierniki? Buziaki, do następnego!