Mój ulubiony czas- jesienny czas

Cześć kochani!
Patrząc na aktualną pogodę, niezmiernie cieszę się, że w zeszły weekend udało nam się wyskoczyć na te jakże jesienne fotki. Nie było na takie okazji wcześniej, a to chyba był ostatni dzwonek, jeśli chodzi o słoneczną pogodę. To była naprawdę udana niedziela. Lubię takie, zwłaszcza podczas jesiennej aury. Spacer po parku z kawką, a do tego foty, czyli mój przepis na udany dzień, a jest takich naprawdę mało w ciągu roku. Jednak myślę, że należy cieszyć się nawet z tego, że chociaż jedne jesienne zdjęcia wypaliły w tym roku. Teraz pozostaje cieszyć się ostatkami mojej ulubionej pory roku, choć nie jest już ona tak piękna, jak kilka tygodni temu, ale zawsze coś. Jestem ciekawa, czy Wam w tym sezonie udało się zrobić coś, na co nigdy nie ma odpowiedniego momentu tak, jak na moje zdjęcia. Jestem z Wami w komentarzach!

Jaka pora roku jest Waszą ulubioną? Buziaki, do następnego!