TRENDY MAKIJAŻOWE WIOSNA/ LATO '21

Cześć kochani!

Ostatnio pomyślałam, że tego typu posty są bardzo lubiane tutaj u mnie. Jako, że zawitała do nas wiosna (może jeszcze nie pogodą), to może czas na jakieś urozmaicenie naszych makijaży. Podobnie, jak rok temu zebrałam najlepsze według mnie trendy na sezon wiosenno-letni i właśnie dzisiaj o nich słów kilka. Wiecie, że lubię eksperymentować z makijażem, a więc z pewnością wykorzystam większość z tych trendów i stworzę z nimi coś nowego na mojej twarzy. Jestem ciekawa, który trend przypadnie Wam najbardziej do gustu!

RÓŻ NA TWARZY

Róż nie opuszcza nas już kolejny sezon i myślę, że to będzie już ponadczasowy kolor. Ten dziewczęcy odcień pasuje prawie do każdego typu urody czy stylizacji. Spodoba się romantyczkom, jak i paniom, które nie lubią się zbyt mocno malować. Jednak w tym sezonie stawiam na total look- oczy, policzki, usta. Ten trend pokochano na wybiegach, jak i wśród gwiazd. Jak wiecie u mnie zawsze było mnóstwo różu w makijażach, a teraz będzie do tego jeszcze lepsza okazja!

BIAŁA KRESKA

Biała kreska na oku nie jest niczym nowy, bo powraca do nas co kilka sezonów. To świetne rozwiązanie, nawet jeśli nie masz odpowiednich umiejętności w tej dziedzinie. Jest to genialny pomysł na szybki makijaż, bo wystarczy właśnie taki jeden element, aby nasze oczy wyglądały bardzo efektownie. Fajnie też pokombinować z kształtem kreski, dzięki czemu możemy stworzyć coś niepowtarzalnego.

PONDCZASOWA MATOWA CZERWIEŃ

Klasyk klasyków! Czerwone usta były znakiem rozpoznawczym na wiosenno-letnim pokazie Balmain. Ten bardzo francuski look spodoba się chyba każdemu. Jestem ogromną fanką czerwieni, jednak nie na co dzień. Myślę, że czas to zmienić i odkopać wszelkie czerwone pomadki. Co powiecie na jakiś nowy makijaż z czerwonymi ustami?

WIDOCZNA KONTURÓWKA

To jeden z ulubionych trendów w makijażu Jessiki Mercedes. Usta jak po wypiciu kakao lansuje również marka Acne Studios, choć nie w matowej, a świetlistej wersji. Wystarczy zaopatrzyć się w konturówkę do ust (pamiętaj, musi być o kilka tonów ciemniejsza od pomadki). Całość możemy wykończyć bezbarwnym błyszczykiem. Ten trend najlepiej sprawdza się z klasyczną kreską na oczach lub cieniami w kolorze nude. Koniecznie muszę przetestować ten trend!

GRUBE, GEOMETRYCZNE LINIE

Wiosenno-letni makijaż kojarzy nam się raczej z lekkością i pastelami niż z mocno podkreślonymi oczami czernią. Peter Philips, wizażysta odpowiedzialny za wygląd modelek na pokazach Dior postanowił zaskoczyć wszystkich połączeniem zwiewnych, kwiatowych sukienek z intensywnym makijażem oczu. Jestem totalnie na tak, jeżeli chodzi o ten trend, bo chyba każdy wie, że jestem ogromną fanką czarnego eyelinera. Jednak teraz chce wypróbować inne kształty kresek, aby zadziało się coś nowego.

ROZŚWIETLENIE NICZYM TAFLA WODY

Efekt glow to nadal jeden z najważniejszych trendów w świecie beauty. Piękna i rozświetlona skóra to coś, czego zazdrościłyśmy Azjatkom.  Odpowiednia pielęgnacja nada nam naturalny blask, ale warto go wzmocnić kosmetykiem. Według wiosenno-letnich trendów rozświetlacz powinien nadać efekt tafli wody. Taki efekt możecie uzyskać przy pomocy płynnych rozświetlaczy lub mieszanki tradycyjnej wersji produktu wraz z fixerem.

INTENSYWNE KOLORY NA OCZACH

Kolorowy makijaż zawsze kojarzy nam się z ciepłymi miesiącami. Tym razem jednak nie sięgniemy po pastele, ale po głębsze odcienie. Ciemny niebieski jak na pokazie , zieleń przypominająca odcień jabłek, czy czerwień. Gdzieniegdzie przebija się też pomarańcz. Mimo, że rzadko sięgam po takie kolory, mam ochotę poeksperymentować. Myślę, że przemycę to w postaci kresek, drobnych detali lub uzupełnię takimi kolorami dolną powiekę. 

NATURALNE BRWI 

Hitem w 2020 roku była laminacja brwi, wyczesywanie je na mydło i nic na to nie wskazuje, żeby miało się to zmienić. Idealne łuki z postawionymi włoskami robią furorę i to nie tylko w internecie. Jestem zakochana w takich brwiach i myślę, że ten rok to już ostatni dzwonek, aby w końcu wybrać się na pierwszą w życiu laminację brwi! Gestę, dobrze wyczesane brwi to jest to!

KOLOROWA MASCARA

Szykujmy się więc na powrót kolorowych tuszów do rzęs, które skradły serca Polek kilka lat temu. Tym razem makijażyści zalecają jednak, żeby na nałożoną warstwę np. niebieskiego tuszu nałożyć kolejną w brązie lub czerni. Pozwoli to na stopniowanie efektu i bardziej naturalne przejście. Kolorowe rzęsy skradły moje serce i myślę, że polubię się z nimi latem. Może macie jakieś swoje ulubione?

Który trend stanie/ stał się Waszym ulubionym? Buziaki, do następnego!