Bye, bye 2016!
Coś się kończy i coś się zaczyna. Nie wierzę w to, że nadszedł już czas podsumowania roku 2016. Pamiętam jak nie tak dawno robiłam taką notkę podsumowującą, ale poprzedni rok. Teraz, te dwanaście miesięcy minęły mi w mgnieniu oka, wcale nie przesadzając. Wiele osób mówi, że po 18- nastych urodzinach czas zaczyna dopiero biegnąć, więc aż się boję co będzie właśnie w nadchodzącym 2017. Hmm teraz się zastanawiam co mogę napisać. Jaki ten rok był dla mnie? Oczywiście był rokiem zmian, może nie takich oczywistych, typu zmiana szkoły, tak jak w 2015, ale bardziej dostrzegalnych tylko dla mnie. Zmieniłam się, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że już w pełni ukształtowałam swój charakter. Umiem powiedzieć własne zdanie, nie zważając na opinię innych. Nauczyłam się poświęcać swój czas tym, którzy na to zasługują. Nie tracić życia na tych, którzy wręcz odbierają pozytywne jego strony. W końcu dostrzegłam na kogo mogę liczyć, kto jest prawdziwy dla mnie, kto zawsze mi pomoże, nawet w sytuacji nie do rozwiązania. Owszem, w tym roku stało się wiele złego, straciłam kilka bliskich mi osób, nie raz miałam przykrą sytuację nie do rozwiązania, ale zawsze pomiędzy tym wszystkim miałam przy sobie ludzi, na których mogłam i mogę liczyć.
Wspominając ten rok od strony co w nim ciekawego się wydarzyło, to mogę powiedzieć, że wiele rzeczy. Mimo, że nie byłam na jakiś wakacjach za granicą, minęły mi one dobrze. Najważniejsze, że w ulubionym towarzystwie. Jeśli chodzi o szkołę, to wszystko bardziej się unormowało. Bardzo się zżyliśmy z co niektórymi osobami i trzymamy się razem. W tym roku mieliśmy dwie świetne wycieczki, jedna w Bieszczady, z której zdjęcia znajdziecie u dołu, a druga do ogrodu botanicznego, obie jeszcze bardziej zbliżyły nas do siebie. Jeśli chodzi o blog, to naprawdę wiele się nauczyłam. Mogę śmiało stwierdzić, że notki teraz są o wiele lepsze, niż to było rok temu. Obserwatorów i wyświetleń jest więcej niż dwa razy tyle. To Wy dajecie mi tyle motywacji, że nie zrezygnowałam z tego wszystkiego, że już idzie trzeci rok tutaj.
Podsumowując wszystko, co napisałam, kończę ten 2016 rok, jako szczęśliwa osoba. Mimo zła, które spotkałam nie tak dawno, mimo ludzi, którzy mieli być, a jednak ich zabrakło, dałam radę. W końcu jestem na prostej i mogę powiedzieć, tak, jestem szczęśliwa.
Z okazji nadchodzącego Nowego Roku chciałabym życzyć Wam wszystkiego, co najlepsze. Sprawcie, aby przyszły rok, był jeszcze lepszy niż ten ubiegły. Nie zmieniajcie się, po prostu polepszajcie się jeszcze bardziej. Czerpcie z życia jak najwięcej się da. Spełniajcie marzenia i po prostu bądźcie szczęśliwi. Szczęśliwego Nowego Roku kochani!
Cieszę się, że kończysz ten rok jako szczęśliwa osoba. To najważniejsze. Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku! :)
OdpowiedzUsuńhttps://czytelnicze-zacisze.blogspot.com/
Dziękuję i Tobie również!
UsuńMi również bardzo szybko minął ten rok, szczególnie ostatnie 4 miesiące. :(
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com
Ale mam nadzieję, że spędziłaś ten rok dobrze!
UsuńBardzo, bardzo fajnie spędziłaś ten rok, sądząc po zdjęciach. Oby przyszły przyniósł ci spełnienia marzeń i mnóstwa niespodzianek !
OdpowiedzUsuńtypoweblog.blogspot.com
Dziękuję bardzo!
Usuńto super że tak fajnie spędziłaś ten rok. Życzę ci aby rok 2017 był dla Ciebie jeszcze lepszy! :) Sądząc po zdjęciach-nie narzekałaś na nudę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.ramamodowa.blogspot.com
No nie narzekałam. Dziękuję i Tobie życzę tego samego!
UsuńSzczerze mówiąc miałam wrażenie ze czytam o sobie. Miałam wiele upadkow,straciłam bliskie mi osoby,ale to mnie tylko urzekło w przekonaniu, że najlepiej ufać samej sobie, i nie przejmować się innymi. Były też wzloty i zdecydowanie zaliczam ten rok do udanych, wiec piątka!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :)
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego,
frydrychm.blogspot.com
TO bardzo się cieszę. Dziękuję i Tobie również!
UsuńBardzo aktywnie spędzony rok, oby ten 2017 był dla ciebie lepszy. bardzo fajnie piszesz posty.
OdpowiedzUsuńDziękuję i Tobie też szczęśliwego Nowego Roku!
UsuńDla mnie 2016 nie był za miłym rokiem, też tak jak Ty straciłam wiele bliskich mi osób, przez to zobaczyłam na kim faktycznie mogę polegać. Bardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńMARTHA-ZAPRASZAM🌺
Każda chwila nas czegoś uczy, oby ten, 2017 był lepszy. Dziękuję!
UsuńTen czas szybko strasznie zleciał. Przyśpieszył zdecydowanie kilka lat temu. Dziś mam dziewiętnaście lat i mija jeszcze szybciej niż wcześniej. Każda sytuacja dała mi cenną lekcję.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za każdy szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Oj no z tym trzeba się już pogodzić. Również pozdrawiam!
UsuńCiesze się, że miałaś szczęśliwy rok 2016. Niestety dla mnie nie był taki i fajny i mega mi smutno z tego powodu. Życze zeby ten rok byl jeszcze lepszy
OdpowiedzUsuńDla Ciebie również życzę lepszego roku!
UsuńFajne wspomnienia! Oby nowy rok był lepszy od starego.
OdpowiedzUsuńDziękuję i Tobie życzę tego samego!
UsuńNiesamowite jak szybko leci! Wszystkiego dobrego ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem!
UsuńWidać, że ten rok wiele Cię nauczył i wyciągnełaś sporo wiedzy z minionych wydarzeń. Mam nadzieje, ze w 2017 roku będziesz mogła spełnić swoje założenia i będziesz radosnie podchodzić do wszystkich spraw, nawet tych mniej przyjemnych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://badz-lepszym-kazdego-dnia.blogspot.com/2016/12/postanowienia-noworoczne.html
Dziękuję bardzo. Tobie życzę tego samego!
Usuń