Fall GRWM

Cześć kochani!
Jesień nadeszła, to i czas na jakiś bardziej jesienny makijaż. Kto lubi GRWM?

Znowu polubiłam się z rozświetlaczem w płynie Maybelline. Jakiś czas temu używałam tego jaśniejszego kolorku, jednak teraz polubiłam się z tym w kolorze NUDE. Jest to jedna z najlepszych baz pod makijaż! Wszystko trzyma calutki dzień i nie roluje się na twarzy. O efekt świecenia się twarzy, też nie musicie się martwić, bo daje tylko naturalny wygląd!
Nowa, ulubiona mieszanka podkładów to- Revon Color Stay, oczywiście nr 150 i BB Cream Bourjois Healthy Mix. Revlon'a używam od dawna i wiele raz Wam o nim pisałam. Jednak BB Cream sprawdza mi się rewelacyjnie. Jak nie potrzebuję większego krycia, jest idealny pojedynczo. Jednak, gdy potrzebuję coś "bardziej", to właśnie łączę go z Revlonem. Najlepszy mix!
 Pod oczy też mam nowość, z którą polubiłam się i to bardzo. Korektor Bourjois Healthy Mix, oczywiście w najjaśniejszym odcieniu. Ma idealny, żółty odcień. Na skórze wygląda bardzo naturalnie, jednak mimo to, dobrze kryje cienie pod oczami. No i jest bardzo leciutki!
Wszystko utrwalam standardowo pudrem Rimmel Stay Matte, który jak dla mnie jest niezastąpiony. Ale o nim też było już wiele razy.
No i z bronzerem Dark Chocolate Lovely mam dość relację love-hate. Raz jest dla mnie za ciepły, a raz wręcz idealny. Także nie używam go na co dzień, jednak lubię go, ale tylko w dobre dni mojej cery. Oj ciężko wytłumaczyć haha. Ogólnie dobra pigmentacja, nie robi plam i super się trzyma.

Kolejna nowość, a zarazem perełka- rozświetlacz MUA w przepięknym różowo- fioletowym odcieniu. Nigdy nie sądziłam, że taki kolor przypadnie mi do gustu, a jednak! Jest drobniutko zmielony, a więc robi piękną taflę. No coś genialnego!
No i temat moich brwi, to dość ciężki temat. Próbuję je jakoś doprowadzić do dobrego stanu, ale wychodzi mi to średnio. A do ich wypełnienia używam żelu Miss Sporty, kontur wykonuję kredką Lovely nr 02 i środek wypełniam cieniem z paletki Wibo, odcień Milk Chocolate. Dużo produktów, ale tak jest mi najprościej i brwi wyglądają najładniej, zrobione właśnie w ten sposób.
I tu też mam swoją nowiutką perełkę- paleta Orange Makeup Revolution. Kolorki typowo do jesiennych makijaży i totalnie moje odcienie. Na moich oczach zrobiłam mieszankę pomarańczowo- brązową i wyszło coś takiego. W kąciki oczywiście dużo rozświetlającego cienia.
Najlepszym wykończeniem oka jest oczywiście kreska. Zrobiona eyeliner'em Eveline 2000 Procent. Jest bardzo spoko, jednak jak dla mnie mógłby mieć cieńszy pędzelek, reszta super!
Rzęsy tuszuję również nowością- Maybelline Total Temptation. Bardzo fajny produkt, może zastąpi mi mój ulubiony tusz od Eveline, ale tu nic na razie nie będę przesądzać. No i pachnie kokosem!!
I na ustach ląduje pomadka w kredce Golden Rose Matte Lipstick Crayon nr 14. Jedna z ulubinych. Wygląda na ustach naturalnie, a daje piękny kolor i najważniejsze- nie wysusza.
 Jak podoba Wam się wersja mojego bardziej jesiennego mejkapu?
Buziaki, do następnego!

15 komentarzy:

  1. Bourjois healthy mix jako mój faworyt <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pod podkład bardzo lubię bazę rozświetlająca z golden Rose! Jest petarda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny makijaż! :) Jestem zachwycona, moje kolorki <3

    http://najlepszy-blog-monki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny makijaż :) Kredki do ust z Golden Rose jak dla mnie najlepsze :)

    https://myraibowworld1997.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow makijaż jest przepiękny, widać, że wiele pracy w niego włożyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że nie wygląda, ale był zrobiony szybciutko. Dziękuję bardzo :*

      Usuń
  6. Naprawdę piękny makijaż! Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem. Dobrze, że niektóre kosmetyki są już na "wykończeniu", chętnie sięgnę po coś z Twojego wpisu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow wow wow ! ;)
    mega mi się podoba

    https://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Dusiiiak , Blogger