Colourful GRWM
Cześć kochani!
Z góry przepraszam Was, że przez cały tydzień nic się nie pojawiło, ale byłam zajęta egzaminami zawodowymi i nie miałam głowy, żeby się tutaj czymkolwiek zająć. Jednak wzięło mnie na zrobienie nowego makijażu dla Was. Dzisiaj dużo nowości, których użyłam po raz pierwszy, właśnie przy jego wykonywaniu. Mam nadzieję, że podobają Wam się moje makijażowe wywody. Będzie tego więcej, obiecuję!
Z góry przepraszam Was, że przez cały tydzień nic się nie pojawiło, ale byłam zajęta egzaminami zawodowymi i nie miałam głowy, żeby się tutaj czymkolwiek zająć. Jednak wzięło mnie na zrobienie nowego makijażu dla Was. Dzisiaj dużo nowości, których użyłam po raz pierwszy, właśnie przy jego wykonywaniu. Mam nadzieję, że podobają Wam się moje makijażowe wywody. Będzie tego więcej, obiecuję!
Oczywiście jak zawsze zaczynamy od bazy i tutaj mam nowość- Wibo Unicorn Tears. Jest to serum i baza dwa w jednym. Przepięknie rozświetla buzię i przez to makijaż jest bardzo świeży. Jak dla mnie podkład super się na niej nakłada i polecam Wam spróbować.
Kolejna nowość, czyli Estee Lauder Double Wear. W końcu mam okazję go przetestować i jestem zachwycona! Ma idealne krycie, bez żadnych poprawek, czy dokładania korektora. Mimo swojej ciężkiej konsystencji cera nie jest obciążona i nie robi się efekt tzw. ciastka. Również polecam z całego serca!
Pod oczy dość jasny korektor The One, który super radzi sobie z moim cieniami pod oczami. Jest mega leciutki, na co należy zwracać uwagę przy produktach tego typu. Jednak dobrze kryje, a jeszcze lepiej rozświetla okolice oczu. Kosztuje grosze, więc jeśli poszukujecie czegoś dobrego, to śmiało możecie go wypróbować.
Puder również jest nowością w moich kosmetycznych zbiorach. Jest to Bourjois Healthy Mix. Kupiłam go w sumie przypadkiem, ale jakoś się z nim polubiłam. Matuje i utrwala, jak każdy produkt tego typu, ale cera się nie wyświeca po kilku godzinach. Oprócz tego posiada wygodne opakowanie, w którym znajduje się gąbeczka i lusterko.
Jak zawsze konturowanie robię moim ulubionym bronzerem Wibo Beach Cruiser. Pisać już o nim nie będę, bo wiele razy pojawiał się on tutaj.
Rozświetlacz kultowy i niezastąpiony, wiadomo- Lovely Gold. Bez żadnych zastrzeżeń, polecam z całego serca!
Jeśli chodzi o mój zestaw do brwi, to przedstawia się tak: żel Miss Sporty, kredka Maybelline na dolną linię i łuki brwiowe i wypełniam cieniami The One. Jak dla mnie perfekcyjne połączenie i brwi trzymają się przez cały dzień.
Tym razem pod cienie użyłam bazy i jest to nowość od NeoMakeup. Jest genialna i już wiem, że to będzie mój must have spośród baz. Ma lepką konsystencję, dzięki czemu cienie mocno przyklejają się do powieki, ale też bardzo łatwo blendują. Wyższa cena, jednak spokojnie wystarczy na parę ładnych lat.
No i tutaj hit całego makijażu czyli moja nowiutka paletka Zoeva Matte Spectrum. Same maty, w każdych kolorach. Mega pigmentacja i mnóstwo możliwości w makijażu. Zrobię dla Was osobny post na jej temat, żeby nie rozpisywać się tutaj za dużo. Do tego makijażu użyłam koloru żółtego, pomarańczowego, róży i na dolną powiekę mieszanki niebieskich.
Kreska standardowo moim ukochanym Eyelinerem Eveline w pisaku. Jeśli jeszcze go nie używałyście, to zaopatrzcie się koniecznie. Mój hit!
Tusz do rzęs również niezmienny, czyli Eveline Extension Volume. Wydłuża, pogrubia, ładnie rozczesuje, czego chcieć więcej!
Jak dopełnienie całości makijażu wybrałam klasyczną szminkę nude, akurat ta jest od Maybelline. Ma bardzo fajną konsystencję i satynowe wykończenie. Jeśli chodzi o trwałość to przeciętnie, ale i tak bardzo ją lubię.
Buziaki, do następnego!
Bardzo ładnie:) uwielbiam ten rozświetlacz i bronzer :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się podkład jak i ciebie są mocne i mają ciekawe kolory
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNo, no kochana przepięknie podkreśliłaś oczko! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili.
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :*
UsuńUwielbiam czytać takie posty, na pewno spróbuje tego makijażu!:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
UsuńTa baza a raczej serum jest najlepsze pod słońcem! Uwielbiam. Tuszu również używam tego samego od dwóch lat i nie mam zamiaru zmienić 😊
OdpowiedzUsuńTusz jest genialny :)
UsuńPiękne oczy! Z początku podkład wyglądał bardzo pomarańczowo ale to chyba wina światła. Ślicznie, masz talent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
Podkład jest dobry, więc pewnie złe światło. Dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńŁadnie Ci w tym makijażu:)No ja brwi i kresek nie umiem za bardzo malować:)
OdpowiedzUsuńWszystko jest do wyuczenia. Dziękuję!
UsuńSuper wyglądasz w takich kolorach. idealnie do pory roku i klimatu. Pozdrawiam serdecznie ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również pozdrawiam!
Usuńjakie cudne kreski!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, hooneyyy
chciałbym wypróbować ten podkład ale w sumie nie potrzebuje jakiegoś mocnego krycia czy coś ale z ciekawości <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Na większe wyjścia idealny :)
Usuńbardzo ładny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń