Fiolet & niebieska poświata | makeup
Cześć kochani!
Już od jakiegoś czasu na dodanie czekał właśnie ten makijaż. Sama do końca nie wiedziałam, czy faktycznie go opublikuję, bo to miała być testowa wersja pierwszego makijażu moją nową paletą Urban Decay Stoned. Jednak o dziwo, wszystko wyszło chyba tak, jak chciałam. Rzadko kiedy robię takie ciemne, intensywne makijaże, a w tym jestem zakochana. Świetnie tutaj sprawdziło się połączenie ciemnego fioletu z metalicznymi cieniami, a zwłaszcza z odrobinką niebieskiego metaliku.
Już od jakiegoś czasu na dodanie czekał właśnie ten makijaż. Sama do końca nie wiedziałam, czy faktycznie go opublikuję, bo to miała być testowa wersja pierwszego makijażu moją nową paletą Urban Decay Stoned. Jednak o dziwo, wszystko wyszło chyba tak, jak chciałam. Rzadko kiedy robię takie ciemne, intensywne makijaże, a w tym jestem zakochana. Świetnie tutaj sprawdziło się połączenie ciemnego fioletu z metalicznymi cieniami, a zwłaszcza z odrobinką niebieskiego metaliku.
Składając tego posta pomyślałam, że mogłabym zrobić osobny wpis z moja opinią na temat tej palety, jej swatchami oraz kolejnym makijażem z jej użyciem. Jestem ciekawa co Wy na to!
Fiolet nasz ukochany 💜
OdpowiedzUsuń💜
UsuńAle ładny makijaż oka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPiękny makijaż oka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńale piękny makijaż :O
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚliczny makijaż 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń