-55% ROSSMANN | haul '18

Cześć kochani!

Dzisiaj przychodzę do Was z jednym z najbardziej lubianych tutaj postów. Pewnie, jak wiecie od 9.10 w Rossmannie znowu działają promocje -55%. Dla osób z kartą VIP (czyli te karty, którą mają większą, określoną ilość punktów) przecena rozpoczęła się wcześniej. Akurat teraz, udało mi się zrobić zakupy wcześniej i kupiłam wszystko co chciałam. Bez przepychanek się i tego co się dzieje podczas promocji. A więc zapraszam na haul!

W końcu udało mi się kupić zestawy pomadek z konturówką OH! My Lips Eveline. Jeden odcień to przepiękny nude numer 01. Przepięknie wygląda do każdego makijażu. Drugi to krwista czerwień, gdyż szukam idealnego koloru na studniówkę. Ten może być właśnie tym jedynym. Jest to numer 05. Z tego, co już mogłam zauważyć- mają super formułę. Nie wysuszają ust i równo się "zjadają", więc nie ma żadnego problemu.

Z podkładów, wzięłam Bielenda z witaminami, aby przetestować podkład ich firmy. Jest świetny! Na twarzy nie wyczuwalny, a krycie jest super! Jak nadal będzie się tak świetnie sprawdzał- zrobię post na jego temat.

Na promocji dorwałam jeszcze jeden podkład, bo tego nigdy za wiele. A więc w końcu mam okazję przetestować słynny podkład Eveline Liquid Control. Używałam go już kilka razy i coś czuję, że się z nim polubię. Super krycie, idealna trwałość!

 I tutaj mój hitowy zakup z tych promocji. Multikorektor AA w odcieniu 01. To jest coś naprawdę genialnego. Żółty odcień, dobre krycie, a jednocześnie lekka formuła. Jestem w nim zakochana i kupiłam dwie tubki.

 Również zaopatrzyłam się w końcu w płynny rozświetlacz również Eveline w kolorze 01. Jeszcze go nie testowałam, więc nic napisać o nim nie mogę. Ale na ręce wygląda super i myślę, że będzie podobnie na twarzy.

 Kolejny produkt od Eveline, czyli mój ulubiony puder Anti-shine Complex. Satynowe wykończenie, odcień idealny i piękna twarz przez cały dzień. Totalny hit, jak dla mnie.

 Następny bronzer, bo tego również nigdy za wiele. Tym razem Wibo Beach Cruiser do twarzy i ciała. Dla siebie wzięłam odcień 03, choć może wydawać się bardzo ciemny, to na twarzy wygląda przepięknie. Jest maksymalnie napigmentowany, a więc dzięki temu- mega wydajny.

 Ostatni już produkt Eveline, obiecuję, ale mają teraz tak super ofertę, że trudno coś sobie nie wybrać. Do przetestowania wzięłam nowy tusz Volumix Fiberlast. Ma bardzo fajną szczoteczkę, bo jest w formie grzebyczka. Jak poużywam ją dłużej- na pewno dam coś o niej znać.

 Musiałam zaopatrzyć się w kolejny żel do brwi i rzęs Miss Sporty. Jeden już kończę, a więc możecie domyślić się, że jest genialny!

 I jeszcze jeden produkt do brwi- moja ulubiona kredka Lovely w odcieniu 2. Nigdy nie miałam tak świetnej kredki, z którą polubią się moje brwi. Wiele razy Wam o niej pisałam i pokazywałam w makijażach, a więc rozpisywać się więcej o niej nie ma sensu.

A Wy kupiłyście coś na promocji?

Buziaki, do następnego!