Miesiąc w zdjęciach- styczeń

 Cześć kochani!

Jako, że nowy rok poniekąd zmotywował mnie do jakiś zmian na blogu, dzisiaj przychodzę do Was z nową serią postów. Chociaż jest to już coś stałego tutaj, jednak z nową nazwą. Moim postanowieniem było dodawanie mixów regularnie, co miesiąc i dość długo zastanawiałam się, jak to zrobić. Wpadłam na pomysł, że z początkiem każdego miesiąca będzie pojawiało się takie "podsumowanie" miesiąca poprzedniego o tytule "miesiąc w zdjęciach". Będzie to fajną formą wspomnień dla mnie, a dla Was aktualizacją co działo się u mnie w konkretnym czasie. Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten pomysł.

Dzisiaj podsumowanie stycznia. Działo się wiele przez sesję i to był naprawdę intensywny okres. Jednak mimo to, udało mi się uzbierać dość sporo zdjęć i fajnych momentów. Zapraszam poniżej!

jeszcze nie skończyłam, ale już mega polecam! / w końcu wybrałam się do Ikea

nowe, ulubione / chill między egzaminami haha

Ice Park w Krakowie to miejsce, które zdecydowanie pokochałam

zimny Kraków :( / kupiłam sobie specjalnie nowe zakreślacze na egzaminy 

 sesja, sesja / miłe popołudnie, dobra kawa ♥

 schodki już widzieliście, ale nadal się nimi jaram / ulubione widoki

 moja miłość do książek psychologicznych trwa / wolne w środku tygodnia ♥

 najlepsze lody, jakie jadłam / to nadal książka Piotra C.

 nauka, dużo nauki / najlepsza forma wspomnień

 pierwszy WOŚP w Krakowie / szczęśliwy dzieciak

 detale / te zakładki są przeurocze

 weekend time / a piątki na siłce

 kolejna super miejscówka / tak właśnie wygląda robienie fajnych fot haha

 rodzinka The Ordinary powiększona / nareszcie obejrzałam Król Lew II

 niezmienna miłość do takiego nieba / różowa dziewczyna

 to my, czekający na egzamin / styczeń miesiącem nauki

 tym razem nudziaki / zdecydowanie ulubione śniadanie 

drugi sezon Sex Education to hit / ulubione napisy #2

*Zapomniałabym wspomnieć, że zaszły tutaj na blogu dość spore zmiany w wyglądzie, jestem ciekawa co myślicie, bo dość sporo się nad tym męczyłam. Jeszcze wprowadzę tutaj małe poprawki, ale wszystko na bieżąco. Mi nowy wygląd podoba się bardzo i to poniekąd jest moją zachętą do blogowania.

A Wam jak minął styczeń? No i co myślicie na temat takiej serii? Buziaki, do następnego!